Do katastrofy doszło w mieście Santiago de Compostela położonym w północno-zachodniej Hiszpanii w regionie Galicji. W tragicznym wypadku pociągu zginęło 80 osób, a ponad 170 kolejnych zostało rannych. Z tego samego regionu pochodzi właściciel Lotusa, Gerard Lopez.
"Galicyjskie flagi na naszych samochodach są oznaką szacunku i wsparcia dla osób dotkniętych w tym strasznym wypadku" - czytamy w komunikacie zespołu.
Biało-niebieskie flagi pozostaną na bolidach Lotusa w trakcie całego weekendu na Węgrzech.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!