Paul di Resta zaliczył imponujący start do nowego sezonu punktując w siedmiu z kolejnych ośmiu wyścigów tegorocznego cyklu. Problemy dotknęły Szkota jak i cały zespół Force India po zmianie opon przygotowywanych przez Pirelli. Indyjski team zaliczał się do grona ekip, które radziły sobie doskonale z wcześniej krytykowaną mieszanką.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
- Musimy sprawić, aby nasz bolid wrócił do dawnej kondycji. W Budapeszcie był naprawdę trudny do prowadzenia, ale czasem bywają takie weekendy. Od tego czasu przeanalizowaliśmy wszystkie dane i mam nadzieję, że najbliższy weekend będzie dla nas nowym startem - zapowiedział di Resta.
- Zazwyczaj wiedzie nam się dobrze w Belgii. Każdy w zespole chce wrócić do sytuacji z początku sezonu, gdzie wyglądaliśmy na mocniejszych niż wcześniej przypuszczano - dodał Szkot.
Force India zajmuje aktualnie piąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów wyprzedzając o dwa punkty szóstego McLarena. Paul di Resta jest dziesiąty wśród kierowców ze stratą trzech punktów do lidera zespołu z Woking, Jensona Buttona.