Ferrari zablokowało transfer Hulkenberga?

Wiadomo już oficjalnie, że Nico Hulkenberg otrzymał od Lotusa ofertę startów w dwóch ostatnich wyścigach. Niemiec jednak nie przeszedł do nowego zespołu. Podobno transfer zablokowało Ferrari.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Ferrari najpierw zatrudniło Kimiego Raikkonena na sezon 2014. Fin zrezygnował z dokończenia tegorocznych mistrzostw z powodu kontuzji pleców. Lotus wraz z włoskim zespołem walczy o drugą lokatę w klasyfikacji konstruktorów. Pojawiły się spekulacje, że to Ferrari nakłoniło Raikkonena do wcześniejszej operacji. Ekipa z Enstone poszukiwała więc kierowcy, który w USA i Brazylii przywiezie ważne punkty. Wybór padł na Nico Hulkenberga.

Niemiec, podobnie jak Raikkonen, w Sauberze miał problemy z otrzymaniem swojego wynagrodzenia. Jednak w Austin okazało się, że cała pensja została wypłacona, a nadawcą przelewu miało być Ferrari. Czyżby włoski zespół tym sposobem chciał zwiększyć swoje szanse na drugie miejsce w "generalce"? Ferrari dostarcza Sauberowi również swoje silniki.

- Można tylko spekulować na ten temat - poinformował w swoim raporcie Auto Motor und Sport. - W Austin pojawiła się plotka, że Sauber wypłacił wynagrodzenie Hulkenbergowi w ostatniej chwili.

Natomiast we włoskim serwisie blogf1.it można przeczytać: - Według naszych źródeł, pieniądze pochodziły z Maranello.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×