Eric Boullier zrezygnował ze stanowiska szefa Lotus F1 Team ze skutkiem natychmiastowym. Francuz ma teraz podobno dowodzić zespołem McLaren Mercedes. Przynajmniej tak sugerują media, ponieważ Ron Dennis zapowiada liczne zmiany w stajni z Woking i nie wykluczył zwolnienia Martina Whitmarsha. Kandydatura Boulliera jest bardzo interesująca, ponieważ Francuz pomimo ograniczeń finansowych, wykonywał imponującą pracę w Lotusie.
Zespół Lotus potwierdził odejście Boulliera oraz poinformował, że Gerard Lopez będzie teraz nowym szefem ekipy wraz z Andrewem Ruhan. Rezygnacja Francuza to kolejny cios dla stajni, która ma także problemy finansowe i nie weźmie udziału w najbliższych testach w Jerez. - Dziękujemy Ericowi za ciężką pracę w ostatnich czterech latach. Jesteśmy pewni, że nadal możemy być jednym z najlepszych zespołów w Formule 1 - powiedział Lopez.
McLaren o godzinie 13:00 ma zaprezentować tegoroczny bolid. Nie wiadomo, czy stajnia z Woking ogłosi jakieś plany w stosunku do Erica Boulliera.