To będzie fascynujący sezon Formuły 1! - zapowiedź Grand Prix Australii

Już dawno nie było tyle emocji przed rozpoczęciem sezonu Formuły 1. Jest wiele zagadek przed wyścigiem w Australii, na które wciąż nie znamy odpowiedzi.

W tym artykule dowiesz się o:

W poprzednich latach kibice zadawali sobie pytanie: czy ktoś dorówna ekipie Red Bull Racing? Obecnie wiele osób nie zastanawia się, kto pokona aktualnych mistrzów świata, lecz który zespół będzie przewodził w stawce. Wszystko to za sprawą wielu reform, które wchodzą w życie od Grand Prix Australii.

Oczywiście największą zmianą są silniki V6 wyposażone w turbo, a prędkość obrotów jednostki napędowej zmniejszono do 15 000. To właśnie silnik może być decydujący w pierwszych wyścigach sezonu - najlepiej prezentował się Mercedes, a najgorzej Renault. Oprócz tego kierowcy na pokładzie swoich bolidów będą mieli do dyspozycji 100 kilogramów paliwa. Poprawiono również system odzyskiwania energii.

Nowy regulamin ma także aerodynamika, dlatego bolidy zostały wyposażone w dziwaczne nosy. To wszystko miało na celu zwiększenie bezpieczeństwa. Na baczności będą musieli się mieć także kierowcy, którzy za przewinienia będą otrzymywać punkty karne. Po uzbieraniu 12 "oczek", zawodnik będzie musiał pauzować w kolejnym Grand Prix.

Czy Sebastian Vettel obroni tytuł z poprzedniego sezonu?
Czy Sebastian Vettel obroni tytuł z poprzedniego sezonu?

Z innych nowości, to podwójnie punktowany ostatni wyścig oraz nagroda dla kierowcy, który zdobędzie najwięcej pole position. Q1 zostało skrócone do 18 minut, a Q3 wydłużone do 12 minut. Kierowcy otrzymają także dodatkowy komplet mieszanek od Pirelli na finałową część czasówki. Do wyścigu zawodnicy przystąpią na oponach, które były użyte w Q2.

Po testach w Jerez i Bahrajnie ciężko przewidzieć, kto będzie najszybszy na torze Albert Park. Wydaje się, że może to być Mercedes AMG Petronas F1, który był szybki i miał najmniej problemów w przedsezonowych sprawdzianach. Najgorzej wygląda sytuacja zespołów, które korzystają z silników Renault. Atak na punktowane miejsca zapowiada Marussia F1 Team, a zespół Williams Martini Racing chce powrócić do czołówki. Zagadką jest nie tylko forma Red Bulla, ale także Ferrari. Według niektórych obserwatorów, stajnia z Maranello może ukrywać swoje prawdziwe tempo. Swoje trzy grosze do rywalizacji na torze może dorzucić pogoda. Zapowiadane są bowiem opady deszczu i najbardziej intensywne mają być właśnie w niedzielę.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Polscy fani Formuły 1 jak na razie emocjonują się negocjacjami Telewizji Polsat o prawa telewizyjne do pokazywania Grand Prix. Nadal nic nie wiadomo i ta niepewność może potrwać aż do piątku, czyli do pierwszych treningów sezonu 2014.

Rozkład jazy w Australii:

Piątek 14.03.2014Sobota 15.03.2014Niedziela 16.03.2014
1. trening 2:30 - 4:00 3. trening 4:00 - 5:00 wyścig 7:00
2. trening 6:30 - 8:00 kwalifikacje 7:00

Warto również zapamiętać sobie poniższą tabelę. Po raz pierwszy FIA wprowadziła do Formuły 1 stałe numery startowe dla kierowców.

KierowcaZespółNumer
Sebastian Vettel Red Bull 1
Daniel Ricciardo Red Bull 3
Max Chilton Marussia 4
Nico Rosberg Mercedes GP 6
Kimi Raikkonen Ferrari 7
Romain Grosjean Lotus F1 Team 8
Marcus Ericsson Caterham 9
Kamui Kobayashi Caterham 10
Sergio Perez Force India 11
Pastor Maldonado Lotus F1 Team 13
Fernando Alonso Ferrari 14
Jules Bianchi Marussia 17
Felipe Massa Williams 19
Kevin Magnussen McLaren Mercedes 20
Esteban Gutierrez Sauber 21
Jenson Button McLaren Mercedes 22
Jean-Eric Vergne Toro Rosso 25
Daniił Kwiat Toro Rosso 26
Nico Hulkenberg Force India 27
Lewis Hamilton Mercedes GP 44
Valtteri Bottas Williams 77
Adrian Sutil Sauber 99
Komentarze (12)
avatar
exyou
13.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
bardziej nudnego sportu nie znam,ewentualnie snooker. 
avatar
Nico Rosberg
13.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ach jak mi się marzy kalendarz:
1.Melbourne
2.Sepang
3.Jerez
4.Monaco
5.Imola
6.Red Bull Ring
7.Nurburgring
8.Kanada
9.Silverstone
10.Magny-Cours
11.Hungaroring
12.Spa
13.Monza
14.Suzuka
15.Aus
Czytaj całość
avatar
Nikodem Leszczyński
13.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszyscy kibice wiedzą ,że ten sezon F1 będzie ciekawy!Żeby jeszcze Polsat to wiedział!!! 
avatar
mlokos
13.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przeciez Sky ma umowe podpisana na lata wiec o co panika? Mozna znalezc w necie relacje wlasnie ze Sky Sports i czegos sie przynajmniej nauczyc bo od Borowy i spolki to dowiemy sie tylko o zyci Czytaj całość
avatar
Filip_CKM
13.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wie ktoś gdzie będzie trening w TV?