Flavio Briatore i Valentino Rossi krytykują nową Formułę 1

Były szef zespołu F1, Flavio Briatore oraz wielokrotny motocyklowy MŚ Valentino Rossi odczuwają spory niesmak po wyścigu w Melbourne. - Jak możemy ludziom pokazywać takie coś - grzmiał Briatore.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz

- Kibice nie potrafią zrozumieć, dlaczego zawodnicy nie atakują, dlaczego oszczędzają paliwo i wreszcie jak mistrzowie świata mogą odmawiać obrony swojej pozycji - stwierdził były szef zespołu Renault, Flavio Briatore.

Włoch zwraca uwagę między innymi na nowe regulacje dotyczące zużycia paliwa. Przed sezonem FIA ograniczyła ilość dostępną podczas wyścigu ze 150 do 100 kilogramów. Wprowadzono także restrykcyjne przepisy odnośnie średniego chwilowego zużycia paliwa.

- Federacja tworzy przepisy nie dbając o kibiców czy rozrywkę. Rezultat jest fatalny. Stworzyli bolidy, które uniemożliwiają zawodnikom rywalizację. Zmuszanie ich do powolnej jazdy jest sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem. To tak jakby w piłce nożnej wprowadzić podobny przepis zgodnie, z którym Ronaldo może w trakcie meczu dotknąć piłkę tylko dziesięć razy - dodał Briatore.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Niepochlebne zdanie o rewolucji technicznej w Formule 1 ma również wierny sympatyk królowej sportów motorowych, Valentino Rossi. - Po wprowadzeniu tylu zmian, spodziewałem się czegoś nowego po Formule 1, a okazało się, że stała się nudna. Uważam, że motocykle czy bolidy powinny jeździć z taką ilością paliwa, jakiej potrzebują. Zamiast tego obserwujemy jedynie ćwiczenia inżynierów - stwierdził wielokrotny mistrz MotoGP.

Bernie Ecclestone "przerażony" dźwiękiem nowych silników

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×