Sebastian Vettel zakończył sobotnie kwalifikacje z nieco ponad półsekundową stratą do swojego partnera z zespołu Daniela Ricciardo. To już trzeci taki przypadek w sezonie 2014, gdy Australijczyk pokonuje Niemca w czasówce.
- Tegoroczne bolidy różnią się bardzo od tych z poprzedniego sezonu - powiedział Vettel. - Daniel wykonuje świetną robotę. To nie jest tak, że wyszedł mu jeden weekend. On w każdej rundzie jeździ bardzo dobrze.
- Jak do tej pory radzi sobie lepiej ode mnie z nowym bolidem. Ja mam swoje problemy. Na końcu mamy oczywiście podobne maszyny więc wygrywa ze mną zupełnie uczciwie. Nie czuję się z tym dobrze. Wiem, że muszę jeździć jeszcze lepiej - dodał.
Czterokrotny mistrz świata przyznał, że Red Bull Racing będzie starał się z całych sił dotrzeć do mety niedzielnego wyścigu w czołowej trójce. Niemiec zauważył, że zmiana pogody może mieć wpływ na ostateczne rozstrzygnięcia.
- Słyszałem, że w niedzielę pogoda ma się poprawić, ale ja nie ufam tym wszystkim prognozom. Najlepiej samemu wyjrzeć przez okno rano i przekonać się jak jest naprawdę. Mam jednak nadzieję, że uda nam się zakończyć wyścig na miejscach, z których wystartujemy - podsumował.