Dość niespodziewanie na początku roku liderem zespołu Red Bull Racing jest sprowadzony przed sezonem Daniel Ricciardo. 24-latek trzy razy pokonał Sebastiana Vettela w kwalifikacjach i wyścigu. Gdyby nie dyskwalifikacja z GP Australii Ricciardo miałby dziś 9 punktów przewagi nad Niemcem.
- Daniel trafił z transferem. Najlepszy czas na zmianę zespołu jest właśnie wtedy, gdy dochodzi do rewolucji technicznej - powiedział Felipe Massa, który sam przed sezonem zmienił barwy z Ferrari na Williamsa.
- Jestem pewien, że rok temu miałby trudniej, ponieważ Vettel znał doskonale tamten bolid. Ricciardo korzysta więc z nowego regulaminu, ale pokazuje przy tym jak dobrym i utalentowanym jest kierowcą - dodał.
Massa przyznał, że Sebastian Vettel będzie miał teraz trudniej niż kiedykolwiek, aby wrócić na pozycję lidera własnego zespołu. - Życie było dla niego łatwiejsze, gdy startował z Webberem, a cały zespół pracował głównie na jego wynik.
- Teraz pojawiła się presja, a to zmienia sytuację. Widzimy, że działa ona coraz bardziej na Sebastiana. Nie umniejszam jego zasług i umiejętności, bo zasługuje na to, co zdobył, ale musi teraz zmierzyć się z tą sytuacją - podsumował.