Po czterech wyjazdowych rundach Formuła 1 wraca wreszcie do Europy. Na dobrze wszystkim znanym obiekcie w Barcelonie większość zespołów planuje wprowadzenie wielu poprawek do swoich bolidów. Mercedes, który wygrał wszystkie dotychczasowe wyścigi, jest punktem odniesienia dla każdej z ekip.
- Po czterech wyścigach sezonu nasza pozycja jest bardzo mocna w obu klasyfikacjach. Jednak pierwsza europejska runda zawsze stanowi doskonałą okazję dla pozostałych ekip, aby uczynić postęp i gonić prowadzącego - powiedział Toto Wolff.
[ad=rectangle]
- Widzieliśmy w ostatnich tygodniach jak nieugięci są nasi rywale w dążeniu do zniwelowania straty do nas. Naszym wyzwaniem jest utrzymanie jeszcze większej determinacji w dążeniu do doskonałości niż konkurencja.
- Jeśli chcemy odnieść długotrwały sukces w tym sporcie, to musimy każdą najmniejszą korzyść postrzegać jako nową platformę do budowy jeszcze większej przewagi - dodał Austriak.
Mercedes ma obecnie 154 punkty w klasyfikacji generalnej konstruktorów. Drugi Red Bull Racing traci do Niemców aż 97 punktów.
Mercedes czeka na kontrę rywali. "Pierwszy wyścig w Europie to okazja do ataku"
Dyrektor wykonawczy Mercedesa Toto Wolff spodziewa się, że konkurencja niemieckiego zespołu zrobi wszystko, by zniwelować stratę podczas najbliższego wyścigu w Hiszpanii.