Nie było dominacji Mercedesa w GP Belgii. Wręcz przeciwnie, już na początku wyścigu zderzyli się ze sobą [tag=47]Lewis Hamilton[/tag] i [tag=532]Nico Rosberg[/tag].
Podczas dekoracji Niemiec został wygwizdany. - Popełnił ewidentny błąd, zagalopował się i wciskał nie tam, gdzie trzeba - ocenia Grzegorz Możdżyński z F1 Racing.