Mercedes podczas najbliższego weekendu w Japonii stanie przed pierwszą szansą zapewnienia sobie tytułu mistrza świata w klasyfikacji konstruktorów. Aby ziścił się taki scenariusz "Srebrne strzały" muszą na torze Suzuka popisać się kolejnym dubletem oraz liczyć na to, że Red Bull Racing nie wywalczy więcej niż 3 punktów. [ad=rectangle]
W obliczu nieuchronnej koronacji Mercedesa wśród producentów, toczy się również zacięta walka o tytuł indywidualny pomiędzy Nico Rosbergiem i Lewisem Hamiltonem.
Za plecami tej dwójki jest Daniel Ricciardo, który traci do prowadzącego Hamiltona 60 punktów. Helmut Marko uważa, że Red Bull Racing musi trzymać rękę na pulsie, ponieważ rosnące napięcie pomiędzy zawodnikami Mercedesa, może przynieść kolejne straty punktów.
- Między nimi nie ma żadnego pokoju - stwierdził na łamach dziennika Bild, Marko. - W końcu Hamilton i Rosberg staną do walki koło w koło, a gdy tytuł będzie się zbliżać, nie będzie dla nich żadnych zasad. Jeśli znów "eksplodują" my będziemy tam, by ich pokonać - dodał.
Doradca zespołu z Austrii liczy również, że Mercedes w końcówce sezonu będzie miał jeszcze więcej problemów z niezawodnością swoich bolidów, podobnie jak to miało miejsce w Singapurze. - Kolejne ich straty są tylko z korzyścią dla nas w walce o mistrzostwo. Mercedes wciąż może je przegrać - podkreślił Marko.