Ostatnia oficjalna wiadomość na temat stanu zdrowia Julesa Binachiego głosi, iż Francuz przebywa na oddziale intensywnej terapii. 25-latek z teamu Marussia doznał rozlanego uszkodzenia aksonalnego, a jego stan określa się jako krytyczny, ale stabilny. [ad=rectangle]
Dzienniki Guardian, Telegraph i Times wyraziły jednak "rosnące" obawy o stan Bianchiego. Żurnaliści z Wysp zauważają, że przy łóżku zawodnika czuwają cały czas rodzice, a do Japonii dotarli również najlepsi przyjaciele oraz jego rodzeństwo.
- FIA nie chce udzielać żadnych informacji na temat stanu zdrowia Bianchiego - podkreślił niemiecki dziennik Bild. - Z naszych informacji wynika jednak, że jego stan pogorszył się.
Jean-Éric Vergne, który jest najbliższym przyjacielem Bianchiego na padoku F1, powiedział w Soczi, że 25-latek jest "na granicy życia i śmierci".
Bild: Stan Julesa Bianchiego pogorszył się
Brytyjskie i niemieckie media mają poważne obawy o stan Julesa Bianchiego, który od tygodnia walczy o życie w Centrum Medycznym Mie w Nagoya po wypadku na torze Suzuka.