Szef Formuły 1 zażartował z własnych problemów prywatnych, które jego zdaniem były głównym wydarzeniem w roku 2014. Świąteczna kartka w rysunkowej formie została wysłana kilka dni temu.
[ad=rectangle]
Tym razem kartka przedstawia Berniego Ecclestone'a na tle Bawarii, a obok niego na koniu siedzi rabuś, który celuje w szefa F1. W ręku 84-latek trzyma mocno worek ze 100 milionami dolarów. Nawiązuje to do głośnej afery korupcyjnej, a Ecclestone ostatecznie musiał zapłacić niemieckiemu sądowi taką kwotę, aby uniknąć więzienia.
- To nie jest kradzież - mówi rabuś na kartce świątecznej. - Po prostu zbieram pieniądze dla Bawarii.
Jak zawsze Ecclestone w swoim stylu skomentował pomysł na ilustrację. - Może teraz dostaniemy wyścig Formuły 1 w tym bardzo ładnym mieście, jakim jest niemieckie Monachium.
W poprzednich latach na takich świątecznych kartkach znalazł się m.in. Max Mosley, Jean Todt czy Lewis Hamilton, który uciekł z bolidu McLarena do samochodu Mercedesa wypełnionego pieniędzmi.