Force India opuściło znaczną część tegorocznych testów, aby zadebiutować z nowym bolidem dopiero w ostatnich dniach na torze w Barcelonie. Mimo wyraźnych problemów w okresie przygotowawczym indyjski zespół rozpoczął sezon od podwójnych punktów w Australii.
[ad=rectangle]
Wyścig w Melbourne na siódmej pozycji ukończył Nico Hulkenberg. Ostatnie punktowane miejsce zajął Sergio Perez, który w trakcie zawodów toczył zacięty bój z Jensonem Buttonem. Wynik uzyskany przez Force India umniejsza jednak fakt, że w pierwszym wyścigu linię mety minęło ledwie jedenastu kierowców.
- Oba nasze bolidy znalazły się na punktowanych miejscach w Australii, a to idealne otwarcie sezonu - stwierdził szef teamu Vijay Mallya. - Wywalczone siedem punktów było nagrodą za ciężką pracę wykonaną w okresie zimowym i dało nam podstawy na której udamy się do Malezji.
Mallya zapowiedział, że już na torze Sepang srebrne bolidy powinny prezentować lepszą formę, chociaż na większy postęp przyjdzie poczekać do wyścigów w Europie.
- Zdajemy sobie sprawę, że VJM08 jest na początku swojego rozwoju i musimy poprawić naszą wydajność, aby zakończy kolejny wyścig z punktami. Szykujemy pewne poprawki na najbliższy weekend, ale większy kroki zostaną wykonane dopiero w europejskiej części sezonu - dodał Mallya.