Lewis Hamilton po zwycięskim wyścigu w Austin stwierdził w rozmowie z mediami, że "bycie jego zespołowym partnerem musi być najgorszą rzeczą", odnosząc się w ten sposób do kolejnej wewnątrz zespołowej porażki Nico Rosberga.
- Naprawdę tak powiedział? - zdziwił się Jenson Button, który sam przez trzy sezony dzielił garaż z Hamiltonem w McLarenie.
- Gdybyście umieścili w tym samym bolidzie Vettela lub mnie, Lewis nie miałby tak łatwo i nie byłby tak pewny siebie. Wykonuje świetną robotę, ale nie ma konkurencji ze strony partnera zespołowego lub innego rywala, a to ułatwia mu sprawę.
- Jest w komfortowe sytuacji - dodał. - W F1 jest wielu konkurencyjnych kierowców, ale to on ma w tej chwili najszybszy bolid.
Zdaniem Buttona w przyszłym sezonie Hamiltonowi może być ciężej obronić tytuł, patrząc na to jaki progres zanotowało Ferrari. - (Sebastian) Vettel będzie z nim walczyć, Kimi (Raikkonen) podobnie - powiedział Brytyjczyk.
Gdyby nie podarowany Buttonowi tytuł przez Browna to jego kariera nie wygląda imponująco.