Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) zamierza wprowadzić od sezonu 2017 osłonę kokpitu w formie pałąku wokół kasku kierowcy. Tzw. "aureola" ma na celu odbijać wszystkie przedmioty lecące w kierunku głowy zawodnika. Takie rozwiązanie wzbudza jednak wiele kontrowersji i zdaniem wielu nie pasuje do F1. Po dramatycznym wypadku Fernando Alonso pojawiły się również opinie, sugerujące że "aureola" utrudniłaby wydostanie się kierowcy z kokpitu.
One of Red Bull's rivals prefers its alternative Halo. What do you think? https://t.co/D0oB3Sta9a pic.twitter.com/n7Qpf5NUPj
— Jon Noble (@NobleF1) 15 marca 2016
Red Bull postanowił więc opracować własną koncepcję osłoniętego kokpitu, przypominającą osłonę odrzutowca. - Nasza propozycja pozwala na swobodne i samodzielne opuszczenie bolidu przez kierowcę. Jest skuteczniejsza. Dużym atutem jest też zachowanie DNA Formuły 1, a jedyny minusem to możliwość zabrudzenia szyby olejem lub kurzem - powiedział Helmut Marko.
Koncepcja Red Bulla została już przedstawiona FIA.