Podczas ostatniego wyścigu o GP Rosji McLaren osiągnął swój najlepszy wynik od ubiegłorocznego GP na Węgrzech, gdzie Fernando Alonso i Jenson Button finiszowali na piątej i dziewiątej pozycji.
Po wywalczeniu 9 punktów w Soczi, dyrektor McLarena, Eric Boullier stwierdził, że zespół miałby tempo bijącego się o podium Williamsa, gdyby nie fakt, że kierowcy musieli oszczędzać paliwo.
Przed kolejnym wyścigiem w Hiszpanii bolidy McLarena dostaną "znaczny" pakiet poprawek. Zdaniem Boulliera moc usprawnionego samochodu będzie można zobaczyć dopiero w Monako.
- Tor w Monte Carlo powinien nam sprzyjać. Powinniśmy być tam bardziej konkurencyjni - stwierdził. - Poprawki szykujemy na Barcelonę, ale nie mam pewności czy pomogą nam one osiągnąć lepszy wynik.
Jenson Button dodał: - W tym samym czasie w poprzednim roku mieliśmy znacznie mniej punktów, a to znaczący postęp. W Hiszpanii może być nam ciężko, że względu na nasze słabsze tempo, ale w Monako możemy ponownie wysoko zapunktować.
ZOBACZ WIDEO 4-4-2: race na boisku podczas PP. "Lech powinien przysłać Malarzowi wagon whisky" (źródło TVP)
{"id":"","title":""}