Pośród wielu argumentów za tym jak poprawić spadającą oglądalność wyścigów Formuły 1, Fernando Alonso zasugerował, że nie tylko zmiany w regulaminie technicznym mogą zwiększyć jakość widowiska.
- Aby show było ciekawsze, bolidy muszą być szybsze, głośniejsze. Trzeba dobrych pojedynków na torze i wielkich nazwisk w walce o tytuł - przyznał podwójny mistrz świata z lat 2005-06.
- Jeśli mecz rozgrywają Barcelona i Real, to każdy ogląda ich w telewizji. Jeśli na boisku spotykają się zespoły z małych miast, to z całym szacunkiem, ale nikt poza ich mieszkańcami nie zobaczy tego meczu.
- Taka sytuacja jest teraz w F1. Brakuje prawdziwej konkurencji, a my mamy związane ręce.
- Mogę mieć najlepszy dzień życia i wykonać magiczne okrążenie w sobotę, ale dzięki temu będę na 11. a nie 13. pozycji - nikt tego nawet nie zauważy. Twój wynik przechodzi bez echa - dodał Alonso.
ZOBACZ WIDEO Kajetanowicz z nagrodą Fair Play: nie czuję sie bohaterem
{"id":"","title":""}