Incydenty w dwóch ostatnich wyścigach Daniiła Kwiata sprawiły, że Red Bull Racing postanowił zatrudnić Maxa Verstappena. Młody Holender już od pewnego czasu łączony był z przejściem do Milton Keynes, ale dopiero od sezonu 2017. Jednak taki rozwój sytuacji może być motywujący dla drugiego kierowcy Scuderia Toro Rosso.
- Jeśli on (Max) trafił do Red Bulla, to ja też mogę to zrobić. Sezon jest bardzo długi - powiedział Carlos Sainz jr. dla hiszpańskiej telewizji "TVE". Takiej możliwości nie wykluczył sam Helmut Marko. - Może dojść do jeszcze jednej zmiany pod koniec sezonu - oświadczył.
Były kierowca F1, Pedro de la Rosa uważa, że nagły awans Verstappena będzie pozytywną rzeczą dla Sainza. - Teraz stoi przed dużą szansą - mówił w rozmowie z gazetą "El Mundo Deportivo". - Obaj dostali znak, że Red Bull wierzy w kierowców Toro Rosso. Szansę dostał Verstappen, ale równie dobrze mógł to być Sainz - dodał.
- Teraz Carlos będzie miał możliwość sprawdzenia się z Kwiatem, który rywalizował z Ricciardo. Pokazał już, że jest dojrzałym kierowcą, ale miał też trochę pecha. Jednak prędzej czy później szczęście się wyrówna - zakończył Pedro de la Rosa.