Charles Leclerc został ogłoszony kierowcą rozwojowym zespołu Ferrari na początku sezonu. W 2016 roku Monakijczyk będzie rywalizował w cyklu GP3. Ferrari postanowiło jednak zorganizować dla 18-latka prywatne testy na torze Fiorano, bolidem z 2014 roku.
- Po raz pierwszy w życiu zasiadłem za kierownicą bolidu F1. Fakt, że udało mi się to w samochodzie Ferrari jest spełnieniem marzeń - powiedział Leclerc. - Muszę powiedzieć, że adaptacja do nowej maszyny nie trwała tak długo jak oczekiwałem. Bolid różni się od innych samochodów. Moc silnika czy układ sterowania są zupełnie inne - dodał.
Leclerc nie oczekuje, że w sezonie 2016 dostanie szansę występu w sesji treningowej, jako, że jego główny celem ma być walka o tytuł w GP3. - Jestem na to (udział w weekendzie GP) gotowy, ale nie mamy nic w planach - potwierdził.
- Na tę chwilę pełnię funkcję kierowcy rozwojowego, a więc pomagam zespołowi przez pracę na symulatorze w fabryce. Ale podczas weekendów GP3 skupiać się będę tylko na tej serii - uzupełnił.
ZOBACZ WIDEO Rajd Akropolu: efektowna szarża Kajetanowicza