Po niespodziewanej promocji Maxa Verstappena z Toro Rosso do Red Bulla przed GP Hiszpanii, skład pierwszego zespołu z Austrii wydaje się być ustalony przynajmniej na kilka lat. W takiej sytuacji szanse 21-letniego Carlosa Sainza jr. wyglądają marnie.
- Carlos (Sainz - dop. red.) wykonuje świetną robotę w Toro Rosso. Jestem przekonany, że jego szansa nadejdzie - stwierdził Helmut Marko współpracujący blisko z dwoma zespołami Red Bulla. - Nie wiem kiedy to się stanie, ale dostanie szansę - dodał.
Sainz może jednak liczyć na to, że niedługim czasie ktoś z duetu Verstappen - Ricciardo zostanie skuszony przez konkurencyjny zespół. Zainteresowanie Australijczykiem od dłuższego czasu przejawia Ferrari.
Dla Sainza istnieją również inne alternatywny. Hiszpańska prasa informowała swego czasu, że syn byłego mistrz świata WRC jest także na celowniku Ferrari i Renault.
ZOBACZ WIDEO: Marek Cieślak podziwia Jarosława Hampela: to olbrzymie cierpienie i walka
na Instagramie 
na Facebooku 
