Afrykański kraj walczy z biedą. Ma sponsorować giganta w F1

Materiały prasowe / Pixabay / Andreas / Na zdjęciu: Rwanda
Materiały prasowe / Pixabay / Andreas / Na zdjęciu: Rwanda

Rwanda walczy z biedą, otrzymując obfitą pomoc z innych państw. Władze kraju kontynuują jednak pomysł promocji poprzez F1. Już nie tylko chcą organizować GP Rwandy, ale też mają zostać sponsorem jednej z ekip. W grze są olbrzymie pieniądze.

W tym artykule dowiesz się o:

Według francuskiej gazety "20 Minutes", Alpine planuje nawiązać współpracę z Rwandą od 2025 roku. Jeśli plotki się potwierdzą, będą to działania promujące kraj. Gazeta twierdzi, że w grę wchodzi ok. 60 mln euro, a partnerstwo ma trwać przez trzy lata.

Rwanda ma już inne przedsięwzięcia sponsorskie. Kraj promuje się m.in. poprzez piłkę nożną, a hasła zachęcające do odwiedzania Rwandy pojawiły się chociażby na koszulkach londyńskiego Arsenal FC. Teraz chce zaistnieć w Formule 1. Umowa opiewa na ok. 20 mln euro za sezon, co w przypadku trzyletniego kontraktu daje łączną wartość 60 mln euro.

Ostatni wyścig F1 na kontynencie afrykańskim odbył się w Kyalami w RPA. Jeśli Rwanda odniesie sukces w przyciąganiu turystów i uda jej się wejść do świata Formuły 1, może stać się kolejnym krajem w Afryce goszczącym Grand Prix. W ramach starań o przyciągnięcie większej liczby turystów, Rwanda prowadzi też rozmowy z innymi zespołami F1, nie tylko z Alpine - twierdzi "20 Minutes".

ZOBACZ WIDEO: Miasto będzie miało udziały w Stali. Prezydent Gorzowa zostanie prezesem klubu?

Prezydent Paul Kagame, jest bardzo zainteresowany organizacją wyścigu w Rwandzie i niedawno o tym wspomniał, nawet zaznaczając, że afrykański kraj przygotowuje propozycję dla F1, aby znaleźć się w kalendarzu. Kagame pozytywnie odpowiedział również na komentarze szefa F1, Stefano Domenicalego, który stwierdził, że istnieje duża potrzeba organizacji wyścigu w Afryce.

Chęć organizacji wyścigu Formuły 1 w Rwandzie oraz spodziewany kontrakt sponsorski na kwotę 60 mln euro wywołują kontrowersje w padoku. Wynika to z faktu, że mowa o kraju, który walczy z olbrzymią biedą. Z tego powodu władze w Kigali otrzymują sporą pomoc międzynarodową. Część z tych funduszy może teraz zostać przeznaczona na rzecz F1.

W Rwandzie mieszka ponad 14 mln mieszkańców, z czego ok. 40 proc. żyje poniżej granicy ubóstwa. Ponad 50 proc. obywateli funkcjonuje za mniej niż 1,90 dolara dziennie (ok. 10 zł). Równocześnie ponad 75 proc. mieszkańców Rwandy pracuje w rolnictwie. W roku 2021 wsparcie z innych państw szacowano na kwotę 1,3 mld dolarów.

Komentarze (1)
avatar
yes
8 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W lutym 2024 prezydent RP podpisał na wyjeździe umowę z Rwandą.. Może Katarzyna zobaczy, czy są jakieś elementy wspólne? Czasami dobrze spojrzeć szerzej na sprawę. Może przygląda się Kubica?