Trwa fatalna seria Verstappena w kwalifikacjach "Jeszcze nie pokazałem, na co mnie stać"

Max Verstappen przyznał, że ma wciąż duże pole do poprawy w swoich występach podczas kwalifikacji. Za idealnego nauczyciela Holender wskazał swojego zespołowego partnera, Daniela Ricciardo.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Max Verstappen w barwach Red Bulla AFP / Na zdjęciu: Max Verstappen w barwach Red Bulla

Od momentu transferu z Toro Rosso do Red Bulla, Max Verstappen trzykrotnie kończył wyścigi wyżej niż Daniel Ricciardo. Holender zgarnął po drodze nawet jedno zwycięstwo (GP Hiszpanii). Kto wie jak dobre byłyby jego wyniki, gdyby równie dobrze spisywał się w kwalifikacjach.

W pięciu sesjach w barwach austriackiej stajni Verstappen był zawsze wolniejszy od Ricciardo. 18-latek podziwia swojego zespołowego partnera i uważa, że obserwując jego postawę może wkrótce stać się kandydatem do walki o pole position.

- Uczę się tyle ile mogę (mając szybkiego partnera zespołowego) i taka będzie moja postawa w tym sezonie. Chcę być gotowy na kolejny sezon, a on (Ricciardo - przyp. red) jest w topowym kierowcą w tym fachu - powiedział Verstappen.

- Zdecydowanie jestem coraz bliżej Daniela. Nie pokazałem wszystkiego na co mnie stać w kwalifikacjach, ale nie martwię się tym.

- Na koniec chodzi przecież o wyścig, bo tam zdobywamy punkty, a do tej pory radzę sobie dobrze. Nie mogę więc narzekać - podsumował.

ZOBACZ WIDEO Euro 2016. "Porozmawiajmy o... sporcie": Euro 2016 sukcesem reprezentacji? (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×