Duet Red Bulla wściekły na Sebastiana Vettela. "On nie zasłużył na podium"

Max Verstappen i Daniel Ricciardo byli wściekli na Sebastiana Vettela po zakończeniu Grand Prix Meksyku. Zdaniem Australijczyka, kierowca Ferrari nie zasłużył na podium.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
VALDRIN XHEMAJ PAP/EPA / VALDRIN XHEMAJ

Sebastian Vettel dogonił Maxa Verstappena na pięć okrążeń przed metą. Holender w tym momencie miał już prawie 50 przejechanych "kółek" na starych oponach i ciężko było mu się bronić przed atakiem Niemca. W jednym z zakrętów kierowca Red Bull Racing wypadł z toru, ale zdołał na niego wrócić przed Vettelem. To rozwścieczyło Niemca, który domagał się oddania pozycji.

Po wyścigu sędziowie nałożyli na Verstappena karę pięciu sekund i zamiast wypicia szampana na podium, Holender musiał opuścić pomieszczenie dla najlepszych kierowców wyścigu o GP Meksyku.

- On powinien wrócić do szkoły - skwitował Verstappen postawę Vettela. - Krzyczał w moim kierunku niecenzuralne słowa. Nawet nie wiem ile ich było. To było śmieszne, muszę z nim o tym porozmawiać. To bardzo sfrustrowany facet.

Zły na Vettela był również Daniel Ricciardo, który obwinił Niemca o to, że zmieniał kierunek jazdy podczas obrony pozycji. - Zrobił to, na co wszyscy się skarżyli w ostatnich dniach. Zmieniał kierunek podczas hamowania. Teraz śmieje się, bo stanął na podium, a wcale na nie nie zasłużył - dodał Australijczyk.

Po wyścigu sędziowie wezwali Vettela i Ricciardo. Niewykluczone, że Niemiec może zostać ukarany.

ZOBACZ WIDEO Skorupski na remis ze Szczęsnym. Bramkarz Empoli zatrzymał Romę. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Sebatian Vettel powinien stracić miejsce na podium?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×