Charlie Whiting pojawi się na czwartkowej konferencji prasowej kierowców

East News / Na zdjęciu: Charlie Whiting
East News / Na zdjęciu: Charlie Whiting

Dyrektor wyścigów Formuły 1 weźmie udział w konferencji prasowej kierowców przed nadchodzącym Grand Prix Brazylii. Obecność Charliego Whitinga związana jest z nadal toczącymi się dyskusjami po kontrowersyjnych wydarzeniach z GP Meksyku.

W tym artykule dowiesz się o:

Udział Charliego Whitinga w spotkaniu z mediami związany jest z kontrowersjami mającymi miejsce podczas weekendu na Autódromo Hermanos Rodríguez. Wtedy to o trzecie miejsce na podium walczyli Max Verstappen i Sebastian Vettel. Młody Holender zyskał przewagę nas swoim rywalem w nieprzepisowy sposób, wyjeżdżając poza granicę toru.

Czterokrotny mistrz świata był rozczarowany i mocno sfrustrowany postawą kierowcy Red Bull Racing oraz brakiem interwencji ze strony dyrektora wyścigu, w którego stronę nie omieszkał skierować niecenzuralnych słów.

Sebastian Vettel przeprosił zaraz po zakończeniu wyścigu Charliego Whitinga, a

następnie wystosował zarówno do niego jak i prezydenta FIA - Jeana Todta, listowne wyrazy skruchy. Międzynarodowa Federacja Samochodwa postanowiła w takich okolicznościach nie podejmować na zasadzie wyjątku dalszych działań dyscyplinarnych wobec kierowcy Scuderia Ferrari.

- Dyrektor wyścigowy FIA, Charlie Whiting, będzie uczestniczył obok innych wyznaczonych zawodników w drugiej części czwartkowej konferencji prasowej kierowców, w celu dyskusji na temat Grand Prix Meksyku Formuły 1 2016 - czytamy w wystosowanym komunikacie.

Obecność Whitinga ma na celu tylko i wyłącznie rozwiązanie problemu z Meksyku, kontrolować dyskusję oraz uniknąć pytań niezwiązanych ze stanem faktycznym zaistniałych wcześniej wydarzeń.

Konferencja będzie miała miejsce w czwartek o godzinie 11:00 czasu lokalnego (14:00 czasu polskiego) i wezmą w niej udział zarówno Sebastian Vettel jak i Max Verstappen, a także Lewis Hamilton, Felipe Massa, Daniel Ricciardo oraz Nico Rosberg.

ZOBACZ WIDEO Czesław Lang: Majka może wygrać Tour de France (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)