Tor Silverstone nie będzie gościć Formuły 1?

Klub Brytyjskich Kierowców Wyścigowych (BRDC) posiadający prawa do słynnej pętli Silverstone, myśli poważnie o wycofaniu się z organizacji wyścigów Formuły 1.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
tor Silverstone AFP / Na zdjęciu: tor Silverstone
Tor Silverstone w 2009 roku podpisał 17-letnią umowę na organizację Grand Prix Wielkiej Brytanii. Kontrakt zawiera jednak specjalną klauzulę, która umożliwia organizatorom opuszczenie kalendarza MŚ po 2019 roku. Zgodnie z zapisami umowy BRDC musi poinformować o tym szefa Formuły 1, Berniego Ecclestone przed Grand Prix w 2017 roku.

Włodarze toru na poważnie biorą pod uwagę skorzystanie z tej opcji, obawiając się rosnących kosztów organizacji wyścigu.

Podpisany siedem lat temu kontrakt z F1 zakładał m.in. stopniowe podnoszenie o 5 procent opłaty licencyjnej za każdy sezon oraz przebudowę padoku.

- Chcemy zachować GP Wielkiej Brytanii na wiele lat, ale tylko wtedy, gdy będzie to miało sens - mówił John Grant, szef BRDC. - Musimy chronić nasz klub przed potencjalnym ryzykiem gorszych lat. Ryzyko i zwrot kosztów nie są równomierne, dlatego badamy różne sposoby, by to zmienić.

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar - ekstremalna przygoda i szpital w jednym (TVP 2, 04.02.2017) (źródło: TVP SA)

- To nie jest prosta decyzja (o odejściu) i przed jej podjęciem weźmiemy pod uwagę wszystkie konsekwencje - dodał Grant.

Tor Silverstone w poprzednim sezonie był gospodarzem Grand Prix Wielkiej Brytanii po raz 50. w historii.

Czy Formuła 1 powinna zrobić wyjątek i zmniejszyć opłatę licencyjną dla legendarnych obiektów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×