Potwierdziło się to, o czym spekulowano od dawna. James Allison obejmie w Mercedesie posadę dyrektora technicznego po odejściu Paddy'ego Lowe'a. 48-latek związany był przez wiele lat z zespołem Ferrari, który postanowił opuścić w lipcu minionego roku.
Brytyjczyk ma rozpocząć pracę w stajni z Brackley pierwszego marca, podlegając bezpośrednio pod samego szefa zespołu, Toto Wolffa.
- Jestem bardzo podekscytowany z powrotu do pracy w sporcie. Otrzymanie tak ogromnego zaufania od zespołu, który wykonał spektakularne osiągnięcia w ostatnich trzech sezonach jest ogromnym przywilejem. Nie mogę doczekać się aż zacznę odgrywać swoją rolę w Mercedesie, pomagając mu rosnąc w siłę na przestrzeni kolejnych lat - wyznał Allison.
ZOBACZ WIDEO To dlatego Maja Włoszczowska odniosła życiowy sukces na igrzyskach