Mercedes AMG Petronas Formula One Team był najlepszy w Formule 1 podczas ostatnich trzech lat. Jednak kilka dni temu w Barcelonie to Scuderia Ferrari ustanowiło najszybszy czas i stało się faworytem do wygrania GP Australii.
Natomiast Niki Lauda przyznał, iż niemiecki zespół czeka bardzo trudny rok.
Z kolei Sebastian Vettel nawołuje do zachowania spokoju. Podobnie jak Sergio Marchionne. - Mieliśmy dwa cele podczas testów w Barcelonie - powiedział prezes Ferrari.
- Po pierwsze być konkurencyjnym dla Red Bull Racing, a po drugie mieć niezawodne auto. Dla mnie, Mercedes jest jeszcze przed nami - dodał.
Marchionne został także zapytany o przewidywania odnośnie sezonu 2017. - Będzie bardzo interesujący. Bolidy są o wiele szybsze, a kierowcy muszą bardziej zapracować na swoje wynagrodzenie. Będą teraz bardziej spoceni po wyjściu z samochodu - zakończył.
Remontady nie było. Sensacyjna porażka Barcelony [ZDJĘCIA ELEVEN]