Eric Boullier: Fernando Alonso może odejść po sezonie 2017

PAP/EPA / TONI ALBIR
PAP/EPA / TONI ALBIR

Szef McLaren-Honda przyznał, że przyszłość Fernando Alonso będzie zależeć od konkurencyjności tegorocznego bolidu MCL32.

Trzeci rok z rzędu McLaren "męczy" się z silnikami Hondy. Pojawiły się nawet plotki o tym, iż kontrakt zostanie zerwany. - Podwozie McLarena jest dobre - powiedział Eric Boullier dla dziennika "AS".

- Nie wiem, czy z silnikiem możemy konkurować z Mercedesem, Ferrari i Renault - dodał.

Szef stajni z Woking wypowiedział się także o Fernando Alonso, który ma ważny kontrakt do końca tego roku. Hiszpan niedawno przyznał, że pozostanie w Formule 1 niezależnie od wyników. Jednak nie wiadomo, czy dwukrotny mistrz świata będzie chciał kontynuować przygodę z McLarenem.

- Ludzie mówią wiele rzeczy - oznajmił Boullier. - Myślę, że Fernando jest uczciwy w stosunku do nas, a my wobec niego. Sądzę, że spodoba mu się nowa Formuła 1, bo sam chciał sprawdzić tegorocznego bolidy po zmianach w przepisach.

- Jeśli będziemy konkurencyjni, to Fernando będzie zadowolony, a jeśli nie, to podejmie swoje własne decyzje. Na razie jest jeszcze za wcześnie, aby o tym mówić - dodał.

Boullier został zapytany, czy nie żałuje rozwiązania współpracy z Mercedesem i czy myślał, gdzie teraz byłaby stajnia z Woking. - Kilka razy o tym myślałem. Uważam jednak, że wkrótce znów zaczniemy wygrywać - zakończył Francuz.

ZOBACZ WIDEO Himalaista Adam Bielecki: nawet jeśli urwie mi nogę, do końca będę walczył o życie

Komentarze (1)
avatar
julsonka
15.03.2017
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
mam nadzieje ze jednak zostanie w f1