Szybszy silnik Renault na GP Kanady?

PAP/EPA / DIEGO AZUBEL
PAP/EPA / DIEGO AZUBEL

Helmut Marko z Red Bull Racing ma nadzieję, że spore poprawki w silniku Renault będą gotowe na Grand Prix Kanady. Dzięki temu ekipa z Milton Keynes ma dogonić Ferrari i Mercedesa.

Red Bull Racing przygotował na GP Australii sporo poprawek aerodynamicznych. Jednak okazały się one niewystarczające, aby nawiązać walkę z Ferrari i Mercedes GP. Problemy z bolidem wykluczyły Daniela Ricciardo, a Max Verstappen był piąty. Podobny wynik Holender osiągnął w kwalifikacjach.

[tag=20687]

Helmut Marko[/tag] spodziewa się, że poprawki w silniku, które Renault ma przygotować na GP Kanady pozwolą na rywalizację z Ferrari i Mercedesem. Francuski producent ma przywieźć na GP Hiszpanii mniejszą modyfikację jednostki napędowej.

- Jest jeszcze wiele do zrobienia - powiedział Marko dla "Motorsport".

- Prędkość wyścigowa pozwala nam myśleć pozytywnie. Po naszej stronie jest jeszcze dużo pracy, podobnie ze strony Renault. Na Montreal mamy obiecany największy pakiet poprawek. Również na Hiszpanię będzie coś przygotowane, ale największy krok mamy uczynić w Kanadzie - dodał.

Zdaniem Helmuta Marko, wyniki RB13 będą wtedy dużo lepsze. - Nasi inżynierowie sądzą, że tak będzie. Symulacje też to potwierdzają - zakończył.

ZOBACZ WIDEO Pudzianowski: Kowalczyk będzie zasysał tlen wszystkimi otworami

Komentarze (0)