Informacja o testach Roberta Kubicy w Walencji pojawiła się w poniedziałek. Wprawdzie były one zaplanowane od kilku tygodni, ale miały pozostać tajemnicą. Przed szereg wyszli jednak dziennikarze z portalu "Italia Racing". To oni jako pierwsi podali informację o tym, że Kubica zasiądzie za kierownicą modelu E20 z sezonu 2012.
Renault długo nie chciało komentować, ani potwierdzać informacji o testach Kubicy. Portalowi WP SportoweFakty udało się ustalić, że francuski team sporządził listę kierowców, którzy mieli wyjechać na tor imienia Ricardo Tormo. Tylko nazwisko Kubicy wyciekło do opinii publicznej.
Ekipa z Enstone potwierdziła testy Kubicy dopiero we wtorkowe popołudnie. Polak pojawił się w pojeździe F1 po sześciu latach przerwy. - To prawda. To naprawdę jest Robert Kubica. Wrócił do jednego z naszych samochodów po sześciu latach przerwy - ogłosili Francuzi na Twitterze. Renault opublikowało też krótki film z przejazdu Kubicy po torze w Walencji.
Polak we wtorek pokonał aż 115 okrążeń, co jest równoznaczne z dystansem ok. 470 km. W trakcie jednego wyścigu F1 w Walencji kierowcy pokonywali ok. 305 km. To najlepiej pokazuje, że kontuzjowana ręka nie stanowi już dla Kubicy takiego problemu jak dawniej. - Dlaczego próbne jazdy Roberta pozostały tajemnicą? To były prywatne testy. Dla Roberta. Jednak możemy wam powiedzieć, że Robert narzekał na przyczepność, podsterowność i siłę docisku! Miał jednak ogromny uśmiech na twarzy po tych 115 okrążeniach - głosi wiadomość francuskiej ekipy.
Na zdjęcia i nagrania wideo Kubicy za kierownicą Renault bardzo szybko zareagowali kibice F1. - Niech zastąpi Palmera! - to najczęstsze komentarze fanów pod wpisami francuskiej stajni. Jolyon Palmer jest jednym z kierowców ekipy z Enstone w tym sezonie, ale jego fatalne wyniki w ostatnich wyścigach sprawiły, że Renault rozważa zakończenie współpracy z Brytyjczykiem.
It's true. It really is Robert #Kubica. Back in one of our cars after six years. pic.twitter.com/Kd76KUw7H7
— Renault Sport F1 (@RenaultSportF1) 6 czerwca 2017
Tuesday 6th June 2017. Robert #Kubica. Our #E20. Enjoy pic.twitter.com/boMsCARuWJ
— Renault Sport F1 (@RenaultSportF1) 6 czerwca 2017
So why did we keep it quiet? It was a private test, for Robert. But we can tell you this... pic.twitter.com/tIiBTuF9lm
— Renault Sport F1 (@RenaultSportF1) 6 czerwca 2017
Robert complained about grip, understeer, downforce and had the biggest smile on after his 115 laps!! #Kubica pic.twitter.com/dOqJCc0iez
— Renault Sport F1 (@RenaultSportF1) 6 czerwca 2017
ZOBACZ WIDEO Rajd Gdańsk Baltic Cup: Sobota dla Filipa Nivette i Kamila Hellera