Zdaniem Eddie'go Jordana, Mercedes miałby wycofać swój zespół fabryczny, aby skupić się tylko na dostarczaniu silników ekipom F1. Toto Wolff szybko zdementował doniesienia Irlandczyka, które uznał za bezpodstawne.
Szef stajni z Grove przypomniał, że Mercedes podpisał porozumienie na mocy którego pozostanie w Formule 1 co najmniej do 2020 roku. Natomiast wyśmiał informacje przekazane przez Jordana.
- Monako to miejsce, gdzie ludzie lubią imprezować. Widocznie ktoś imprezował zbyt mocno - skomentował Wolff.
- Te spekulacje tworzone są tylko przez jedną osobę. Mamy ważne kontrakty na starty w Formule 1 do końca sezonu 2020. Obecnie prowadzimy rozmowy z nowymi właścicielami nad przedłużeniem startów w kolejnych latach - zakończył Austriak.
Mercedes GP zdominował Formułę 1 w latach 2014-2016, zdobywając mistrzostwa świata kierowców i konstruktorów.
ZOBACZ WIDEO Żewłakow: żyjemy w erze Cristiano Ronaldo