- To był niesamowity weekend. Nie mógłbym być bardziej zadowolony. Po pechowym Monako zastanawialiśmy się co zrobiliśmy nie tak, ale wzięliśmy się w garść i mamy ten wynik - powiedział Lewis Hamilton.
Dzięki dobrej postawie na starcie, oba bolidy Mercedesa zostawiły za sobą duet Ferrari. - Zadaliśmy konkretny cios Ferrari. Valtteri wykonała fantastyczną robotę. W końcu mamy nasze pierwsze podwójne zwycięstwo. Zasłużyliśmy na te punkty - dodał.
Hamilton odniósł się także do przeszłości. To właśnie z tym obiektem kierowca Mercedesa ma bardzo miłe wspomnienia. - Moje pierwsze pole position i wygrany wyścig odniosłem tutaj 10 lat temu. Tegoroczne Grand Prix bardzo mi przypomniało to, co działo się w sezonie 2007. To był perfekcyjny weekend - zakończył.
W klasyfikacji generalnej Lewis Hamilton traci do Sebastiana Vettela 12 punktów.
ZOBACZ WIDEO Robert Kubica ponownie za kierownicą F1. Kulisy wielkiego powrotu Polaka