Dla Maxa Verstappena jedenaste okrążenie wyścigu w Kanadzie okazało się bardzo pechowe, ponieważ z powodu awarii jednostki napędowej musiał wycofać się z zawodów. 19-latek jechał wówczas na wysokiej, drugiej pozycji po doskonałym starcie z piątego pola.
- Nagle straciłem całą moc. Naciskałem na pedał gazu, ale nie dało to kompletnie nic, w dodatku straciłem łączność z zespołem - powiedział Verstappen. - Było to tym bardziej frustrujące, że byłem drugi po chyba najlepszym starcie do wyścigu w mojej karierze.
- W zależności od tego jak potoczyłby się wyścig, miałem szansę być na podium. Ostatecznie wyjeżdżam z niczym więc jest kompletnie do bani - dodał.
Zapytany o perspektywy przed kolejnym wyścigiem na ulicznym torze w Baku, Verstappen nie ukrywa, że stracił wszelką motywację. - Nie dbam o to (kolejne GP). Cały sezon jest dla mnie całkowicie gów***** , pod każdym względem.
Podczas wcześniejszego wyścigu w Monako nastoletni kierowca również przeżył spore rozczarowanie, gdy strategia zastosowana wobec niego przez Red Bulla okazała się nietrafiona przez co stracił szansę na podium.
Po siedmiu wyścigach obecnego sezonu Max Verstappen zajmuje 6. miejsce w klasyfikacji kierowców ze stratą 96 punktów do lidera Sebastiana Vettela.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Cieszą mnie trzy gole, ale bardziej punkty