GP Austrii: Valtteri Bottas zdobywa pole position, dramatyczna końcówka kwalifikacji

Natalia Musiał 08 Lipca 2017, 15:11

PAP/EPA / SRDJAN SUKI

Weekend na Red Bull Ringu rozpoczął się idealnie dla kierowców Mercedesa. W obu piątkowych treningach najszybszy na torze był Lewis Hamilton. W sobotę podczas ostatniej próby przed decydującą czasówką najlepsze tempo zaprezentował jednak Sebastian Vettel, podczas gdy trzykrotny mistrz świata miał problemy ze swoimi hamulcami.

• GP Austrii: Sebastian Vettel z rekordem przed kwalifikacjami. Problemy Hamiltona?

Kwalifikacje zaczęły się fatalnie dla zespołu Haas F1 Team. Parę minut po zapaleniu się zielonego światła żółtą flagę na torze wywołał Romain Grosjean. Francuz wyjechał na żwir, ale udało mu się na szczęście powrócić bez większych przeszkód do ścigania. Znacznie więcej pecha miał jego zespołowy partner Kevin Magnussen, który pożegnał się z marzeniami o dobrej pozycji już w Q1 po problemie z zawieszeniem. Uzyskany wcześniej przez Duńczyka czas zagwarantował mu mimo wszystko 15. lokatę.

Podczas pierwszego segmentu wszyscy zawodnicy z wyjątkiem Sebastiana Vettela oraz Valtteriego Bottasa korzystali z opon ultramiękkich. Niemiec i Fin postanowili zaoszczędzić po komplecie najszybszego ogumienia i wyjechali na mieszance supermiękkiej.

Najlepszy czas w Q1 uzyskał Lewis Hamilton. Brytyjczyk był bliski przekroczenia granicy minuty i pięciu sekund. Objawieniem okazał się Carlos Sainz jr., który wskoczył na 4. miejsce tuż za kierowców Ferrari. Ogromnym rozczarowaniem był dosyć niespodziewanie Williams. Reprezentanci stajni z Grove nie zdołali dostać się do premiowanej 15.

Awansu do Q2 nie uzyskali: Jolyon Palmer, Felipe Massa, Lance Stroll, Marcus Ericsson oraz Pascal Wehrlein.

Druga część kwalifikacji rozpoczęła się od rewelacyjnego czasu Hamiltona - 1:04.800. Trzykrotny mistrz świata uzyskał go na supermiękkich oponach, na których wystartuje zresztą w niedzielnym wyścigu.

Ostatecznie najszybszy w Q2 był Valtteri Bottas. Awansu do czołowej dziesiątki nie zdołali wywalczyć kierowcy McLarena. Mimo powrotu do jednostki napędowej drugiej generacji Fernando Alonso uzyskał lepszą pozycję od Stoffela Vandoorne, który ścigał się z poprawionym silnikiem.

Awansu do Q3 nie uzyskali: Nico Hulkenberg, Fernando Alonso, Stoffel Vandoorne, Daniił Kwiat oraz Kevin Magnussen.

Po pierwszych przejazdach w decydującym segmencie kwalifikacji w prowizorycznej pierwszej linii znaleźli się Bottas z Vettelem. Sytuacja stała się jeszcze bardziej napięta, kiedy na nieco ponad minutę przed końcem czasu Hamilton popełnił poważny błąd, który z góry skreślił jego szanse na dobry czas.

Na pół minuty przed wywieszeniem flagi w szachownicę swój bolid na torze zatrzymał Romain Grosjean. Natychmiast pojawiła się żółta flaga, która oznaczała, że żaden z kierowców nie zdoła już poprawić swoich rezultatów. Chwilę później przez żwir przejechał Max Verstappen.

Valtteri Bottas wywalczył tym samym pole position do GP Austrii! Za nim ustawi się Sebastian Vettel oraz Kimi Raikkonen. Kwalifikacje nie poszły zdecydowanie po myśli Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk wywalczył 3. lokatę, jednak wystartuje dopiero z 8. pola po tym, jak do jego rezultatu zostanie doliczonych pięć miejsc za wymianę skrzyni biegów.

   * - 5 pozycji w dół za wymianę skrzyni biegów