Mercedes chciał również sprawdzić Roberta Kubicę. "Renault nas wyprzedziło"

Materiały prasowe / Mercedes AMG Petronas F1 / Toto Wolff i Niki Lauda
Materiały prasowe / Mercedes AMG Petronas F1 / Toto Wolff i Niki Lauda

Toto Wolff przyznał, że cieszy się z powrotu Roberta Kubicy do najnowszego bolidu F1. Jednocześnie szef Mercedesa, żałuje, że nie odbędzie się on za kierownicą samochodu stajni z Brackley.

W środę 2 sierpnia Robert Kubica po sześciu latach przerwy wsiądzie ponownie za kierownicę aktualnego samochodu Formuły 1. Szansę na to umożliwiło Polakowi Renault.

W trakcie weekendu Grand Prix Węgier, Toto Wolff z przed kamerami Eleven Sports przyznał, iż żałuje, że jego zespół nie może sprawdzić Kubicy w bolidzie Mercedesa W08.

- Bardzo chciałem go mieć w swoim samochodzie, ale dotąd miał problemy z prawym ramieniem - mówił szef stajni z Brackley. - Renault daje mu szansę i to znakomite posunięcie. Gdyby jeździł tak jak dawniej, byłoby świetnie - dodał.

Wolff potwierdził, że w przeszłości Kubica testował w symulatorze Mercedesa, osiągając świetne wyniki. Dziś Niemcy żałują, że nie złożyli 32-latkowi podobnej oferty co Renault.

- Nie pomyśleliśmy o tym, by dać mu taka szansę, jaką teraz daje mu Renault. Zareagowali szybciej od nas - przyznał szef aktualnych mistrzów świata Formuły 1.

ZOBACZ WIDEO Kuba Przygoński: wiele się nauczyłem na Rajdzie Polski

Komentarze (9)
YX
1.08.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Może inne pytanie w sondzie, np.: czy wierzysz, że Jorge Lorenzo (na zdjęciu tytułowym) mówi do członków ekipy Mercedesa ,,mówię wam, Kubica musi mieć taaakie jaja"? ;) 
avatar
obserwator SE
1.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
No cóż Toto, będziesz mógł sobie napluć w brodę dopiero wtedy, gdy Robert zrobi najlepszy czas na węgierskim ringu. Szczerze to też bym wolał Roberta w Mercedesie, bo to jednak ekipa o większyc Czytaj całość