Dotychczasowy weekend w Belgii w wykonaniu Williamsa pozostawia sporo do życzenia. Obaj kierowcy prezentowali słabe tempo w treningach, a w kwalifikacjach nie zdołali wywalczyć awansu do drugiej części. Felipe Massa uważa, że tak rozczarowujący rezultat całego zespołu jest tylko wynikiem braku konkurencyjnego bolidu.
- To dość rozczarowujące zakończyć kwalifikacje na Q1. To pokazuje, że głównym problemem jest brak rozwoju samochodu. Inni idą naprzód, a my się cofamy - rozpoczął 36-latek, który zakończył sobotnie kwalifikacje na 16. miejscu.
- Jest całkiem jasne, że musimy poprawić kwestię rozwoju samochodu i jakość naszych części, jednak w tym momencie to nie ma miejsca. Jeżeli mam być szczery to muszę przyznać, że nie jestem przyzwyczajony do odpadania w pierwszym segmencie czasówki, więc nawet nie byłem pewien która pozycja jest premiowana dalszym awansem. W każdym razie byłem zadowolony z mojego okrążenia, jednak samochód nie jest wystarczająco konkurencyjny.
Ponadto zespołowy partner Felipe - Lance Stroll uważa, że sporym problemem dla jego ekipy jest brak odpowiedniego docisku aerodynamicznego, szczególnie w długich zakrętach.
Massa zostanie cofnięty na starcie Grand Prix Belgii o pięć miejsc. Zawodnik zignorował podwójne żółte flagi w trakcie trzeciego treningu. Do jego konta zostały dopisane także trzy punkty karne.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: to zdarza się rzadko. Zobacz, za co trener pochwalił Kowalczyk
Czy Williams ma szansę na punkty w GP Belgii? 
