GP Japonii: Sebastian Vettel najszybszy w porannym treningu

Początek treningu został przeprowadzony przy dość względnej pogodzie. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, nie było żadnych opadów deszczu. Kierowcy już od samego początku wzięli się do pracy i szybko zaczęli wykręcać okrążenia pomiarowej. Po kilku minutach na prowadzeniu znalazł się Lewis Hamilton. Za nim plasował się Valtteri Bottas. Obaj kierowcy Mercedesa testowali nowe rozwiązania aerodynamiczne w swoich bolidach.

Pierre Gasly woli F1 niż tytuł w Super Formule

Po około 30 minutach jazdy najlepszym rezultatem mógł pochwalić się Daniel Ricciardo, który jako pierwszy zszedł z czasem poniżej 1:30. Jednak chwilę później Hamilton także zmienił opony na supermiękkie "czerwone" i odzyskał prowadzenie. W tej części sesji z toru wypadł Max Verstappen, ale bez większych konsekwencji.

Mniej szczęścia miał Carlos Sainz jr., który mocno rozbił swój bolid po wypadnięciu z 11. zakrętu. Na szczęście kierowca o własnych siłach opuścił kokpit. Na torze pojawiła się czerwona flaga i sesja została przerwana.

Po kilku minutach przerwy kierowcy znów pojawili się na torze. Supermiękkie opony założył Vettel i od razu wykręcił najlepszy czas. Rezultatu Niemca nie zdołał już nikt poprawić. Drugi ze stratą 0,2 sek. był Hamilton, a trzeci Ricciardo, który stracił już blisko 0,4 sek.

Tuż przed końcem treningu pojawiły się krople deszczu, które następnie przemieniły się w mżawkę. Kierowcy zaczęli wykręcać gorsze czasy o około kilka sekund i zaczęli zjeżdżać do swoich garaży.

Drugi trening rozpocznie się o godzinie 7:00.

Wyniki 1. treningu przed GP Japonii:

ZOBACZ WIDEO Rajd Nadwiślański: Filip Nivette z przytupem sięgnął po tytuł
[color=#000000]

[/color]