Force India F1 Team zapewniło sobie czwarte miejsce w mistrzostwach świata na dwa wyścigi przed końcem sezonu. Jest to kolejny sukces stajni z Silverstone, pomimo jednego z mniejszych budżetów w stawce.
[tag=47260]
Esteban Ocon[/tag] uważa, że zespół byłby pretendentem do tytułu, gdy w Formule 1 obowiązywał limit budżetowy. - Szczerze mówiąc, gdyby każdy miał taki sam budżet, to niektórzy ludzie byliby zaskoczeni, ile osiągnąć mogłoby Force India - powiedział francuski kierowca.
Jednak na razie tak się nie stanie i zespół musi liczyć każdego centa. Dlatego zdobycie punktów w dwóch ostatnich wyścigach - GP Brazylii i GP Abu Zabi - może być zbyt kosztowne.
Według przepisów FIA zespoły muszą na każdy sezon zapłacić wpisowe, do którego wlicza się opłata za każdy zdobyty punkt. Na przyszłe MŚ stawka ta będzie wynosiła 5 500 dolarów. Za obecnie kończący się sezon, Force India musiało wpłacić 1 408 981 dolarów, z czego prawie 900 tys. to opłaty za zdobyte punkty w roku 2016.
- Każdy dodatkowy wydatek zmniejszy nasz budżet na kolejny rok - przyznał Otmar Szafnauer, dyrektor sportowy Force India dla "Auto Motor und Sport" w Brazylii.
ZOBACZ WIDEO: Zawodniczki pole dance odcinają się od klubów go-go. Duże perspektywy przed nowym sportem