W trakcie ostatniego wywiadu przed kamerami "Eleven Sports" szef mistrzowskiego teamu z czterech ostatnich sezonów Formuły 1, Toto Wolff odniósł się m.in. do obsady drugiego fotela wyścigowego w Williamsie na rok 2018. W grze o tę posadę liczy się wciąż wychowanek Mercedesa - Pascal Wehrlein, którego Wolff nazwał niedawno "najszybszym z kandydatów".
- Ja myślę, że to perfekcyjny kandydat dla Williamsa, ale to decyzja ich zespołu. My jako Mercedes mamy prawo wyrażać swoje sugestie w kwestii kierowców zatrudnianych przez Williamsa. Oni mają jednak swoje opinie - wyjaśnił swój wcześniejszy komentarz Austriak z polskimi korzeniami.
Jako szef Mercedesa, Wolff musi stanowczo bronić interesów 23-letniego kierowcy, który raczej straci po tym sezonie posadę w Sauberze i powinien szukać nowego miejsca w F1. Związany jednak mocno z Polską i znający się dobrze z Robertem Kubicę, Toto Wolff nie ukrywa, że podobnie jak polscy fani, kibicuje kierowcy z Krakowa w powrocie do sportu.
- Moje serce jest oczywiście przy Robercie. Uważam, że zasługuje na jazdę w F1. Mam nadzieję, że znajdzie się w samochodzie, bo to też byłoby dobre dla Williamsa, samego Roberta, ale świetne także dla całej Formuły 1 - dodał.
Podczas weekendu w Brazylii, dziennikarze "BBC" i serwisu "Autosport", powołując się na własne informacje, podali, że Kubica wystąpi w barwach Williamsa w posezonowych testach na torze w Abu Zabi (28-29 listopada). Francuski "Canal+" podał z kolei, że kierowca z Polski uzgodnił już warunki umowy z brytyjskim zespołem i kwestią formalności jest ogłoszenie kontraktu.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Rosjanka, która jest najlepszą reklamą MŚ 2018
[color=#000000]
[/color]