Valtteri Bottas do wyścigu o GP Brazylii przystąpił z pole position. Stracił jednak prowadzenia już w pierwszym zakręcie, gdzie po wewnętrznej części toru wyprzedził go Sebastian Vettel. Fin przez całe zawody nie był w stanie odzyskać prowadzenia i dojechał do mety na drugim miejscu. Tylko 2.7 sek. za nim przyjechał Lewis Hamilton, który był czwarty. Brytyjczyk startował jednak z alei serwisowej.
- To był świetny wyścig Vettela - ocenił Jacques Villeneuve w rozmowie z serwisem "Autosport". - Był agresywny na starcie, co pozwoliło mu wygrać Grand Prix. Mercedes mógł tu osiągnąć bardzo wiele, wystarczy spojrzeć na to, czego dokonał Hamilton - dodał.
Kanadyjczyk nie pozostawił z kolei suchej nitki na Valtterim Bottasie. - To było zawstydzające. Przyjechał tylko trzy sekundy przed Hamiltonem, który ruszał z alei serwisowej. Valtteri nie miał takiego tempa jak on i tak jest przez cały sezon. Niestety, ale taki jest jego poziom jazdy. To idealny kierowca numer dwa - zakończył Villeneuve.
Valtteri Bottas przyznał, że kluczowa dla losów wyścigów była przegrana w pierwszym zakręcie. - Gdybym wjechał jako pierwszy w pierwszy zakręt, byłby to zupełnie inny wyścig - żałował Fin.
ZOBACZ WIDEO Wojciech Szczęsny: To dla mnie wyjątkowa chwila