Haas F1 Team w swoim drugim sezonie w Formule 1 był równorzędnym rywalem dla zespołów McLarena, Toro Rosso i Renault, kończąc ostatecznie kampanię na ósmej pozycji z niewielką stratą do szóstej lokaty. W tym roku sytuacja ta może zmienić się diametralnie.
Wątpliwości co do tego nie ma Romain Grosjean. Kierowca Haas zauważa, że McLaren z szybkim samochodem, po zmianie silnika Hondy na jednostkę Renault, natychmiast awansuje w hierarchii. Fabryczny team Renault, notując zaś stały progres, prześcignie prywatne stajnie.
- McLaren będzie supermocny w nowym sezonie. Mają ogromne zasoby i prawdopodobnie największą fabrykę w Formule 1 - mówi Francuz. - Uważam, że uda im się nawiązać walkę z Red Bullem, a tuż za nimi będzie Renault.
- Silnik Renault to już przyzwoita jednostka, ale ma problem z niezawodnością. Pod względem mocy jest jednak wysoko. Ich zespół rozwija się w dobrym tempie i sądzę, że już są przed nami - dodał Grosjean.
Dopytany o to, jak może wyglądać układ sił w środku stawki w 2018 roku, Grosjean odpowiedział: - Force India, Williama, nasz zespół oraz Toro Rosso z ich nowym silnikiem Hondy.
ZOBACZ WIDEO Potknięcie AS Roma, VAR wpłynął na wynik. Zobacz skrót meczu z Sassuolo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy McLaren będzie ścigał się na równym poziomie z Red Bullem w 2018? 
