Po tym jak zespół Force India dość wcześnie zapewnił sobie usługi Sergio Pereza i Estebana Ocona na sezon 2018, skupił się na poszukiwaniu kierowcy rezerwowego. Wybór padł na Nicholasa Latifiego, który w zeszłym roku osiągał bardzo dobre wyniki w Formule 2. Młody kierowca z Kanady miał też okazję do wzięcia udziałów w testach F1 dla młodych kierowców. W sierpniu na torze Hungaroring wspólnie z Robertem Kubicą jeździł modelem R. S. 17.
Latifi nie mógł liczyć na pozycję rezerwowego w Renault, więc skorzystał z oferty hinduskiej ekipy. - Jestem niezwykle podekscytowany tą szansą. Force India to zespół, który stale się rozwija w ostatnich latach. Jestem dumny z faktu, że będę mógł być jego częścią. Chcę pokazać ekipie na co mnie stać. Chcę im też pomóc w dalszej pracy nad zmniejszaniem dystansu do czołówki F1 - powiedział 22-latek.
Vijay Mallya, do którego należy Force India, docenił dobre wyniki Kanadyjczyka w F2. - Nicholas dołącza do nas po bardzo dobrym sezonie w niższej serii. Będzie kontynuować pracę w naszym symulatorze i pracować z zespołem podczas kilku piątkowych sesji treningowych. Mamy spore doświadczenie, jeśli chodzi o wprowadzanie młodych talentów do F1 i na pewno Nicholas z niego skorzysta - powiedział Mallya.
ZOBACZ WIDEO Jakub Przygoński: Robert Lewandowski dałby radę na Dakarze. Chętnie zdradzę mu wszystkie rajdowe tajemnice