Lance Stroll: Nie mam problemów, żeby dzielić bolid z Kubicą

AFP / ADRIAN DENNIS / Na zdjęciu: Lance Stroll
AFP / ADRIAN DENNIS / Na zdjęciu: Lance Stroll

- Robert pomaga nam ulepszać samochód. Jest bardzo doświadczony i wie w jakim kierunku powinny zmierzać prace przy bolidzie. Nie mam problemów, żeby dzielić bolid. Dobrze, że jest z nami - mówi Lance Stroll, kierowca wyścigowy Wiliamsa.

[tag=59079]

Lance Stroll[/tag] jako pierwszy z kierowców Williamsa wyjechał nowym bolidem brytyjskiego zespołu na Circuit de Barcelona-Catalunya. Samochód ekipy z Enstone był ostatnim, który przeszedł testy zderzeniowe i został poskładany w jeden kawałek. Uzasadnione były obawy o jego niezawodność podczas przedsezonowych testów, ale przejechanych 46 okrążeń podczas porannej poniedziałkowej sesji to przyzwoity wynik i sugeruje, że zespół nie ma problemów z modelem FW41.

- Moje poranne jazdy były bezproblemowe, jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Zespół jest zadowolony, ale z pewnością jeszcze za wcześnie, aby stwierdzić, czy dysponujemy zwycięskim samochodem. Jest trochę zimno, przez co rozgrzanie opon stanowi pewien problem, ale tego można było się spodziewać - powiedział Stroll, dla którego sezon 2018 będzie drugim w Formule 1.

- Teraz mam dużo większe doświadczenie i zamierzam je wykorzystać. Teraz w takiej sytuacji, w jakiej ja byłem rok temu, jest Siergiej Sirotkin i na pewno musi poznać jeszcze wiele rzeczy. To naturalne, każdy kierowca kiedyś zaczynał - stwierdził Kanadyjczyk.

W padoku wiele kontrowersji wzbudza wprowadzony od tego roku, szpecący wygląd superszybkich samochodów, system "halo", czyli specjalny pałąk wokół kasku kierowcy, gwarantujący dodatkową ochroną. - Nie jestem fanem tego, jak bolid wygląda z tym systemem, ale na końcu to rozwiązanie ma ratować życie i to jest najważniejsze. Jeśli "halo" sprawia, że za kierownicą jestem bezpieczniejszy, to jestem "za" - ocenił Stroll.

Kanadyjczyk został również zapytany o to, czy nie ma nic przeciwko dzieleniu bolidu z Robertem Kubicą, który na torze pojawi się we wtorek i środę. W środę po porannej sesji, Polak zmieni właśnie Strolla. W przypadku kierowcy rezerwowego to nietypowa sytuacja, aby dostał tyle czasu za kierownicą. Zdecydowana większość zespołów cztery dni jazd zagospodarowała pomiędzy swoich kierowców wyścigowych.

- Nie mam problemów, żeby dzielić bolid z Kubicą. On wie, jak pracować z samochodem, wykorzystując swoje doświadczenie. Jestem zadowolony, że jest tu z nami - powiedział 19-latek.

Maciej Rowiński z Barcelony

ZOBACZ WIDEO Zapata oczarował golem. Sampdoria wygrała, pomógł Linetty [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (2)
avatar
A my swoje
26.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spokojnie, zimno to nie problem. Od czego są testerzy? Posiedzi taki Kubica w bolidzie, nagrzeje siedzonko, ogrzeje kierownicę i będzie git! 
avatar
PiotrF1Fan
26.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
odezwał się mistrz prostej, po takim sezonie nie powinien mieć prawa do wypowiadania się, ciekawe co pokaże w tym roku i jak bardzo będzie musiał zawalić żeby nawet pieniążki tatusia nie pomog Czytaj całość