[tag=29]
Force India F1 Team[/tag] nie należy do grona ekip, która mają spory budżet. Zespół stara się minimalizować koszta, a projektując bolid często korzysta z rozwiązań z ubiegłorocznego modelu, które są następnie ulepszane. Andrew Green, dyrektor techniczny przyznał, że zespół wydał sporo pieniędzy na przeprojektowanie podwozia VJM11 ze względu na system Halo.
- Zmiany kosztowały setki tysięcy, jak nie miliony dolarów - oznajmił Green. - Wyzwanie było ogromne, a wysiłek sporo kosztował pracowników. Nie planowaliśmy zmiany podwozia na ten rok. Zespoły takie jak my starają się je rozwijać przynajmniej przez dwa lata - dodał w rozmowie z dziennikarzami na torze w Barcelonie.
Green przyznał, że są także problemy z aerodynamiką. - Cały czas nad nią pracujemy. Pojawia się efekt Halo w obszarze tylnego skrzydła. To nie był element projektowany jako część aerodynamiczna. Nie sądzę, aby ostateczne rozwiązanie pojawiło się przed Melbourne - powiedział.
W poniedziałek na torze Circuit de Catalunya za kierownicą VJM11 zasiadł Nikita Mazepin, który uzyskał 12., przedostatni czas dnia.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica trzecim kierowcą Williamsa. "Pukał do drzwi F1, teraz do nich wali"