FIA "oczyściła" bolid Ferrari
Przed Grand Prix Monako znów były kontrowersje odnośnie legalności bolidu Ferrari. Jednak FIA orzekła, iż wszystko jest zgodnie z przepisami i protesty innych zespołów nic nie dadzą.
Andrzej Prochota
Materiały prasowe
/ Ferrari
/ Lusterka zamontowane w systemie Halo
- Jesteśmy zadowoleni z tego, co przedstawiło nam Ferrari - orzekł jeden z przedstawicieli FIA.
Sprawa może jeszcze trafić do Międzynarodowego Sądu Apelacyjnego, ale zależeć to będzie od Jeana Todta. Jednak wydaje się to mało prawdopodobne, skoro sędziowie FIA nie znaleźli jasnych dowodów na to, iż bolid Ferrari jest niezgodny z przepisami.
Całą sytuację podsumował Cyril Abiteboul, szef Renault. - Formule 1 potrzebna jest prostsza technika. Skoro nawet FIA ma problem ze znalezieniem błędu, to znaczy, że jesteśmy na niewłaściwym torze - oznajmił.