Fernando Alonso: To jak rzut monetą
Fernando Alonso wywalczył siódme pole startowe do wyścigu o Grand Prix Monako. Po kwalifikacjach Hiszpan przyznał, iż kluczowa była zmiana konfiguracji bolidu.
- Ogólnie to skomplikowany weekend. Straciliśmy pierwszy trening z powodu hamulców, a w trzeciej sesji bolid był bardzo dziwny. Tył był odłączony od przodu. Mieliśmy problem z tyłem w wolnych zakrętach i w szybkich z przodem - tłumaczył.
Na szczęście ryzyko podjęte przed kwalifikacjami opłaciło się. - Wprowadziliśmy wiele zmian. Chcieliśmy tylko zobaczyć, czy nam coś dały. Szybko okazało się, że jest poprawa, a auto prowadzi się lepiej. Siódma pozycja smakuje teraz bardzo dobrze - powiedział dwukrotny mistrz świata F1.
Drugi z kierowców McLarena nie awansował do Q3. Stoffel Vandoorne w kwalifikacjach zajął 12. lokatę.