Dzięki bardzo ciasnym i wolnym zakrętom na ulicach Monte Carlo, Red Bull Racing przykrył deficyt mocy swoich jednostek napędowych i przez doskonałą aerodynamikę swoich samochodów zdominował Mercedesa i Ferrari, odnosząc drugie zwycięstwo w sezonie.
Kolejna runda F1 w Kanadzie nie zwiastuje tak łatwej przeprawy dla teamu z Milton Keynes. W Montrealu nie brakuje bowiem długich prostych, na których będzie liczyć się moc silnika. Zdaniem Sebastiana Vettela z Ferrari, jego były zespół będzie jednak posiadał ważny atut w postaci hiper miękkich opon Pirelli, z którymi Red Bull radził sobie perfekcyjnie w Monako.
- Oczywiście, że mogą być niebezpieczni podczas najbliższego weekendu - stwierdził Vettel. - Przede wszystkim radzili sobie lepiej niż inni z nowymi oponami w Monako i fakt, że używamy tutaj tej samej mieszanki, może im bardzo pomóc.
- Ten tor naturalnie ma zupełnie inną charakterystykę od Monako, ale tak naprawdę nie wiemy, jakim potencjałem dysponują. Zobaczymy, co dadzą poprawki jakie wniosą do samochodu. Renault zmodernizowało przecież swój silnik. Spodziewam się zaciętej walki w czołówce i ma nadzieję, że z dwoma Ferrari z przodu - dodał.
Włoski zespół czeka już bardzo długo na wygraną w Montrealu. Po raz ostatni dokonał tego Michael Schumacher, w swoim siódmym mistrzowskim sezonie w 2004 roku. Sebastian Vettel ma co prawda na koncie jedną wygraną w Kanadzie, ale było to jeszcze w czasach startów dla Red Bulla, w 2013 roku.
- Zobaczymy w jakiej będziemy formie. Do tej pory mieliśmy bardzo szybki samochód na długich prostych. To powinno grać na naszą korzyść na tego typu torach. Opony będą ponownie kluczowe. Musimy po pierwsze upewnić się, że z nich odpowiednio skorzystamy i będziemy potrafili je oszczędzać - zapowiedział Vettel.
- Z jakiegoś powodu lubię tu startować. Pamiętam wiele ciekawych wyścigów w Kanadzie. Wokół Grand Prix jest tutaj zawsze dużo szumu, w samym mieście również. Na tor przychodzi wiele osób, które z podekscytowaniem czekają na ten wyścig - dodał Niemiec.
ZOBACZ WIDEO Ekspert wróży Kubicy błyskawiczny powrót. "Jego wyniki są niewiarygodne!"
Czy Sebastian Vettel odniesie zwycięstwo w GP Kanady? 
