GP Francji: Mercedesy drugi raz z pierwszej linii. Williams zyskał jedną lokatę

Lewis Hamilton po raz trzeci sezonie stanie na pierwszym polu startowym do niedzielnego wyścigu F1. Czołową linię uzupełni drugi kierowca Mercedesa - Valtteri Bottas. Za najwolniejszym w kwalifikacjach Williamsem ustawi się Brendon Hartley.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
bolidy Mercedesa AFP / Na zdjęciu: bolidy Mercedesa
Mercedes wywalczył we Francji pole position po ponad miesięcznej przerwie. Wcześniej mistrzowie świata przegrali dwukrotnie z Ferrari w Kanadzie i Red Bullem w Monako. Na Paul Ricard zajmą jednak w komplecie pierwszy rząd, podobnie jak przed wyścigiem o GP Hiszpanii.

Dla Sebastiana Vettela z Ferrari trzecia pozycja na starcie wcale nie musi oznaczać nic złego. Na inaugurację sezonu w Australii Niemiec ruszał z tej samej lokaty i dojechał do mety jako pierwszy, mając jednak duże szczęście ze strategią. W niedzielę Vettel ustawi swój samochód po tej samej stronie toru co Hamilton, nad którym ma punkt przewagi w walce o tytuł.
Bardzo ciekawie powinno być na starcie tuż za kierowcami czołowej trójki zespołów mistrzostw świata - Mercedesem, Red Bullem i Ferrari. Swój najlepszy wynik sezonu wyrównało bowiem Renault dzięki siódmej pozycji Carlosa Sainza, a z ósmego pola do zawodów wystartuje debiutant Charles Leclerc.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Kolumbia pewna zwycięstwa z Polską. "Czują się faworytem"
Monakijczyk osiągając życiowy wynik, dał Sauberowi pierwszy w tym roku awans do Q3. Start do zawodów powinien być szczególnie interesujący w wykonaniu Leclerca, który jako jedyny obok Vettela i Ricciardo nie stracił jeszcze w tym roku pozycji po rozpoczęciu wyścigu. Dotychczas startował jednak do wyścigów bliżej końca stawki, gdzie mogło mu być łatwiej o pokonanie rywali.

Z nędznego ostatniego rzędu "uciekł" Siergiej Sirotkin z Williamsa, który zyskał na karze dla Brendona Hartleya. Nowozelandczyk musi odcierpieć za wymianę jednostki napędowej w bolidzie Toro Rosso. Z 20. na 19. miejsce przesunie się dzięki temu Lance Stroll.


Grand Prix Francji - Ustawienie na starcie:

1. linia
(1) Lewis Hamilton (Mercedes)
(2) Valtteri Bottas (Mercedes)

2. linia
(3) Sebastian Vettel (Ferrari)
(4) Max Verstappen (Red Bull)

3. linia
(5) Daniel Ricciardo (Red Bull)
(6) Kimi Raikkonen (Ferrari)

4. linia
(7) Carlos Sainz (Renault)
(8) Charles Leclerc (Sauber)

5. linia
(9) Kevin Magnussen (Haas)
(10) Romain Grosjean (Haas)

6. linia
(11) Esteban Ocon (Force India)
(12) Nico Hulkenberg (Renault)

7. linia
(13) Sergio Perez (Force India)
(14) Pierre Gasly (Toro Rosso)

8. linia
(15) Marcuss Ericssson (Sauber)
(16) Fernando Alonso (Mclaren)

9. linia
(17) Stoffel Vandoorne (McLaren)
(18) Siergiej Sirotkin (Williams)

10. linia
(19) Lance Stroll (Williams)
(20) Brendon Hartley (Toro Rosso)*

* -35 miejsc za wymianę podzespołów jednostki napędowej

Czy Lewis Hamilton wygra GP Francji po starcie z pole position?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×