O tym, że Lawrence Stroll jest pod wrażeniem umiejętności Roberta Kubicy mówi się w padoku Formuły 1 od wielu tygodni. Latem niektórzy eksperci sugerowali nawet, że Polak wspólnie z Lancem Strollem mogą stworzyć duet kierowców w Racing Point Force India.
Tak się jednak nie stanie, bo choć kanadyjski miliarder przejął zespół z Silverstone, to gwarancję dalszych startów w Racing Point Force India ma Sergio Perez. Wynika to z obecnego kontraktu Meksykanina, w którym znajdują się klauzule dotyczące automatycznego przedłużenia współpracy w przypadku wniesienia określonych funduszy do budżetu.
Według "Motorsport Total", Stroll ma nową propozycję dla Kubicy. Ma nim być posada kierowcy rezerwowego i testowego w Racing Point Force India. 33-latek robiłby zatem to samo, co obecnie w Williamsie. Miałby dostęp do symulatora, być może wystąpiłby w kilku sesjach treningowych. Musiałby jednak zapomnieć o regularnym ściganiu w F1.
Niemieccy dziennikarze informują, że notowania Kubicy w Williamsie nie są tak wysokie jak oczekiwano i nie ma on większych szans na angaż w sezonie 2019. Nie oznacza to jednak, że Polak przyjmie ofertę Strolla. Krakowianin ma być nastawiony na szukanie okazji do regularnych występów, a tego rola rezerwowego w Racing Point Force India mu nie gwarantuje.
Inną opcją dla zespołu z Silverstone, jeśli chodzi o rolę rezerwowego, jest Esteban Ocon. Francuz przez ostatnie dwa sezony bronił barw tej ekipy, ale musi zrobić w niej miejsce dla Lance'a Strolla. Szanse Ocona na znalezienie nowego pracodawcy w F1 są niewielkie, dlatego mógłby on spędzić rok poza F1 na wykonywaniu pracy testera i rezerwowego.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: wielkie błędy obrońców w derbach Basków. VAR znów pomógł [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy Robert Kubica powinien przystać na ofertę Racing Point Force India? 
WP jest tak naiwna czy tylko taką udaje?